Jedna z największych i najstarszych (wzmiankowana w 1206 r. jako Probosthougay i Probosthou Gay) wsi Pogórza Kaczawskiego rozciąga się wzdłuż górnego biegu Skory (pr. dopływ Czarnej Wody) tworzącej oś Kotliny Proboszczowa niespełna 2 km od rezerwatu Ostrzycy Proboszczowickiej – trzeciorzędowego stożka wulkanicznego zwanego Śląską Fudżijamą. Tu zaczyna się długi na 30 km łańcuch osiedleńczy (kończy się w Chojnowie) w dolinie Skory przed ostatnią wojną noszący miano Lange Gasse. Po wojnie wieś nosiła różne nazwy: Bystrzyca, Proboszczowy Gaj, Proboszczowice, Proboszczów Gaj, a od 1946 r. nosi nazwę Proboszczów.

800  lat     — Proboszczowa —

(1206 – 2006)

(monografia wsi autorstwa Bogusława Gaworeckiego, Bogusława Kurjaty, Haliny Pawlaczyk)

800 – lecie Proboszczowa to wspaniała okazja do spojrzenia na wieś z perspektywy historii; do refleksji i zadumy nad jej przeszłymi losami; snucia wizji nad przyszłością.
Niniejsza monografia została napisana w oparciu o źródła pisane i relacje mieszkańców.
Zapraszamy na krótką wycieczkę po miejscowości z historią w tle.

Początki Proboszczowa

Okolice Proboszczowa i okolic były zasiedlone przez ludzi epoki kamiennej, o czym świadczą znaleziska archeologiczne w postaci narzędzi krzemiennych odkopanych na terenie Pogórza Kaczawskiego przez uczonych niemieckich przed II wojną światową.
Po II wojnie światowej polscy archeolodzy również znaleźli wiele stanowisk potwierdzających osadnictwo ludzkie w tym rejonie od X tys. p.n.e.
(np. stanowisko archeologiczne u południowych stoków Ostrzycy),
W okresie wczesnośredniowiecznym, omawiany teren zamieszkiwało plemię Bobrzan, jedno z wielu plemion śląskich wymienionych w źródłach łacińskich (np. Geograf Bawarski).
W IX w. rejon ten, wraz z całym Śląskiem został włączony do Państwa Wielkomorawskiego, a następnie po jego upadku do Księstwa Czeskiego (X w).
Do Polski ziemię śląską włączył dopiero Mieszko I około 990 r. Nazwa wsi Proboszczów po raz pierwszy w dokumentach pojawia się w 1206 r.
(Probosthongay lub Probosthou Gay),
a w późniejszych źródłach historycznych nazwa ta zmieniała się (np. w 1216 r. Probostongau, 1235 r. Probostou Gai, 1251 r. Probisthayn, 1354 r. Probischayn, 1357 r. Probisthain, 1409 r. Probsthagn, 1687 r. Prosthain, 1786 r. Probsthain, 1860 r. Propsthain, Probstmuhle, Probsthain).


Proboszczów dawniej

Dzieje wsi  do 1945 r.

Pierwszy dokument, w którym istnieje wzmianka o wsi Proboszczów pochodzi z kancelarii księcia Henryka Brodatego, który nadał klasztorowi cysterek z Trzebnicy tereny leśne w pobliżu Złotoryi
(1206 r.).
Wówczas rozpoczęło się intensywne osadnictwo tych ziem, głównie przez ludność niemiecką, co było popierane z powodów ekonomicznych, przez władców z dynastii piastowskiej panującej na Śląsku.
W okresie rozbicia dzielnicowego Polski, Śląsk stał się najbardziej rozwiniętą gospodarczo (rozwój osadnictwa, lokacja wsi i miast, rozwój handlu, rzemiosła i górnictwa) krainą Polski.
Początkowo Proboszczów wchodził w skład dóbr księcia legnickiego Henryka I. Po jego śmierci księstwo legnickie wraz z Proboszczowem przejął syn i następca Henryk II. W rekach tego władcy pozostała wieś do roku 1241, tj. do czasu śmierci księcia w bitwie pod Legnicą.
W czasie tych walk Proboszczów został zniszczony i splantowany przez  Tatarów. W kilka lat później wieś odbudowano z polecenia kolejnego jej właściciela księcia Bolesława II. Do roku 1249 Proboszczów wchodził w skład posiadłości książęcych.
W roku 124 9 Henryk V ofiarował wieś jako lenno Heinrichowi Seutetusowi i jego synowi Adolfowi.  W 1312 r. majętność przeszła drogą dziedziczenia na Thammona Seutetusa. W dokumencie z 1327 r. wymieniany jest jako kolejny właściciel dóbr Heinrich von Sydlicz (Zeidlitz), który zastawił ja za sumę 200 marek Albrechtowi von Waltersdorf oraz Hansowi von Nimberg. W następnych latach Proboszczów miał wielu właścicieli. Od 1360 r. wsią władał Friedrich von Peschwinckel, który w 1383 r. otrzymał potwierdzenie własności przez ks. Rupperta.
W roku 1400 za czasów Ludwika II  von Paschwinckel odstąpili  Proboszczów Aleksandrowi von Grunau, który w 1428 r. sprzedał wieś Tristanowi Redernowi. Po jego śmierci majątek odziedziczyli synowie Hans i Tristan, a w 1539 r.  przeszedł on w ręce wdowy po Hansie – Anny von Redern z domu von Sack.  Ród von Redern władał majątkiem do 1661 r.
W czasie reformacji ludność Proboszczowa przeszła na wiarę luterańską (połowa XVI w.) i prawdopodobnie tutaj zostało wygłoszone pierwsze kazanie na Śląsku w kościele zreformowanym. W tym też czasie zasłynął z pięknych kazań i działalności charytatywnej pastor Melchior Libelt (od ok. 1550 r.)

            

dawne wnętrze kościoła

Na początku XVI w. Śląsk przeszedł we władanie Habsburgów austriackich.
Okolice Proboszczowa były często niszczone a to  przez najazd Mongołów w I połowie XIII w., a później podczas wojen husyckich w I połowie XV w., ale najbardziej ucierpiały od zniszczeń spowodowanych wojną trzydziestoletnią (1618- 1648). W 1633 r. we wsi kwaterowały oddziały wojsk Cesarza Austrii, które złupiły i zniszczyły wieś, a później wybuchła jeszcze epidemia dżumy, której ofiarami padła blisko połowa mieszkańców, tj. około 350 osób.
W roku 1662 wieś nabył Anzelm von Zieglier, który posiadał ją przez następnych 25 lat.
W 1687 r. posiadłość ponownie wróciła w ręce rodziny von Redern. Zakupił ją za sumę 30 000 talarów Sigismundus von Redern.  Po jego śmierci w 1693 r. majątek odziedziczyła żona Barbara oraz  starszy syn Nicolai. Gdy Nicolai zmarł (1733), Proboszczów przejęła jego żona Anna Zuzanna von Redern z domu Ziedlitz.
W XVII w. Proboszczów stał się jednym z ośrodków osadnictwa odłamu protestantyzmu tzw. Schwenckfeldystów (od Caspara Schwenckfelda, założyciela i twórcy odłamu).
Schwenkfeldyści charakteryzowali się większym radykalizmem religijnym w stosunku do luteranów. Odrzucali chrzest dzieci jako jeszcze nienawróconych, służbę wojskową, byli zwolennikami równouprawnienia kobiet oraz autonomii władzy świeckiej i duchownej. Za swoje poglądy cierpieli prześladowania Jak np. zakaz sprzedawania i kupowania nieruchomości, wydawania książek religijnych. Spowodowało to emigrację członków organizacji do Stanów Zjednoczonych
w 1726 r.
kaplica von Redernów

Rozkwit wsi nastąpił w XVIII w., czego przykładem może być ufundowanie przez Nicolai Sigmunda von Rederna rodowej kaplicy grobowej przy kościele oraz wartość majątku rodziny von Redernów szacowana na ponad 50 000 talarów, co oznaczało największy majątek na Pogórzu Kaczawskim.
We wsi znajdował się w pałac, cztery folwarki, kościół ewangelicki, plebania, szkoła ewangelicka
(w 1825 r. wymieniano już we wsi 3 szkoły ewangelickie i 2 filialne!), cztery młyny wodne, wiatrak, dwie kuźnie, trzy karczmy.
Wówczas rozpoczęły się także pierwsze wycieczki turystyczne na Ostrzycę, która z czasem stała się wielką atrakcją turystyczną.
W 1783 r. Proboszczów odziedziczył siostrzeniec von Rederna – Karl Siegmund Alexander von Bock, komendant i deputowany powiatowy.
Potem właścicielem wsi był okręgowy komendant policji Gustaw David  von Bock (1825 r.).
Wówczas znajdowało się tutaj 225 domów, pałac, 2 folwarki, kościół ewangelicki, 3 szkoły ewangelickie, 2 szkoły popołudniowe, 4 młyny wodne, wiatrak, kamieniołom wapieni i zakład wapienniczy. Znane stały się karczmy „Das goldene ABC” oraz „Neue Welt”.
Potem zbudowano browar oraz restaurację pod Ostrzycą (1839 r.), co było konieczne ze względu na zwiększający się ruch turystyczny.

                                                                            restauracja na Ostrzycy

W okresie wojen napoleońskich w Proboszczowie w czerwcu 1813 r. kwaterowały wojska cesarza Francuzów.
W II połowie XIX w. majątek w Proboszczowie przeszedł na własność kupca z Gryfowa Śląskiego – Friedricha Prenzela (1836 r.), a później na jego spadkobierców.
Po okresie panowania austriackiego i po trzech wojnach śląskich (lata 1740 – 1763) Śląsk przeszedł we władanie Królestwa Pruskiego, a potem Cesarstwa Niemieckiego, po zjednoczeniu Niemiec w 1870 r.
W początkach XX w. Proboszczów stał się ważnym punktem na turystycznej mapie Dolnego Śląska (istniały wtedy trzy gospody polecane turystom).
W czasie I wojny światowej Proboszczów był daleko od działań wojskowych, ale wspomnieniem tej wojny stał się pomnik ofiary wielkiej wojny, lotnika niemieckiego (ocalał jedynie jego postument obok boiska sportowego).
Ostatnią właścicielką Proboszczowa przed II wojną światową była Magdalena Ohler z domu Wiggert spokrewniona z rodziną Prenzelów.
W czasie II wojny światowej w Proboszczowie pracowało w rolnictwie wielu Polaków wywiezionych na roboty przymusowe do Rzeszy Niemieckiej. Niektórzy z nich byli świadkami egzekucji czwórki Polaków
oskarżonych przez władze hitlerowskie o złamanie praw rasowych, współżycie z Niemką). Powieszono ich przy drodze gruntowej w pobliżu kościoła ewangelickiego w Twardocicach.
Podczas wojny na terenie całej Rzeszy, w tym i w Proboszczowie, pracowali przymusowi robotnicy z Polski. W majątku ziemskim pracowali także francuscy jeńcy wojenni.

                                                                                 pocztówka z Proboszczowa

Pod koniec II. wojny światowej w lutym 1945 r. wojska radzieckie zajęły tereny Pogórza Kaczawskiego (były to oddziały II Frontu Ukraińskiego).

Proboszczów po 1945 r.

Pola orne na płn. od wsi były zaminowane, słabe walki między pozycjami Niemców i Rosjan trwały od 13.02 do 08.05 1945 r., kiedy to wojska niemieckie wycofały się w lasy sudeckie.  U południowego podnóża Ostrzycy znajdowały się stanowiska dział niemieckich, które ostrzeliwały pozycje wojsk sowieckich od Soboty po Nowy Kościół.
Proboszczów został zajęty rankiem 18 lutego 1945 r. po wycofaniu się wojsk niemieckich w Sudety. Wcześniej, w obliczu zbliżającego się frontu część ludności niemieckiej ewakuowała się w głąb Niemiec. Pozostali Niemcy oraz Polacy, przebywający tutaj na robotach przymusowych, rozpoczęli życie
w zupełnie nowych warunkach.
Po zakończeniu działań wojennych rozpoczęła się wielka wędrówka ludności. Przybywali tu ludzie z tzw. Polski Centralnej, repatrianci z dawnych województw wschodnich, które znalazły się w granicach ZSRR, osadnicy wojskowi. W Proboszczowie zamieszkali także Ślązacy, reemigranci z Francji
i repatrianci z byłego ZSRR. Ostatni repatrianci przyjechali do Proboszczowa w końcu lat 50.
W latach 1945 – 1947 w Proboszczowie mieszkało sporo Niemców (z zapisów urzędowych wynika, że w  1947 r. gminę zamieszkiwało 3775 Polaków i 385 Niemców). Nim wyjechali do Niemiec, mieszkali z Polakami, którzy otrzymywali przydział danego domu, gospodarstwa. Nie były to łatwe czasy dla obu stron. Mimo bariery językowej, odmiennych zwyczajów i obyczajów, kultury, kuchni, w wielu przypadkach nawiązano poprawne stosunki, choć nie brakowało trudnych sytuacji, konfliktów, czy nieporozumień. Ludność niemiecka opuszczała Proboszczów i inne miejscowości przez kilka lat.
W pierwszych łatach po wojnie (wieś nosiła wówczas nazwę Proboszczów – Gaj) sytuacja na ziemiach zachodnich  była bardzo skomplikowana i czasami niebezpieczna. W tym czasie narodziła się legenda „Czarnego Janka”, którym był Jan Bogdziewicz żołnierz Armii Krajowej,zbiegły przed aresztowaniem przez NKWD z okolic Białegostoku.
Zorganizował on grupę kilkudziesięciu uzbrojonych mężczyzn, którzy walczyli z nową władzą komunistyczną na terenie leżącym miedzy Złotoryją, Lwówkiem Śląskim i Świerzawa Główna ich kryjówka znajdowała się pod Ostrzycą, gdzie też   zostali otoczeni przez siły milicji i U rzędu Bezpieczeństwa. W rezultacie aresztowano około 40 ludzi wraz z dowódcą
„Czarnym Jankiem” (28 letni Jan Bogdziewicz skazany został na karę śmierci, którą wykonano w 1953 r., w więzieniu we Wrocławiu na ul. Klęczkowskiej).
Polscy osadnicy stopniowo przejmowali gospodarstwa rolne i domy mieszkalne od Niemców wyjeżdżających do czterech stref okupacyjnych na obszarze byłej Rzeszy.
W tych pierwszych latach działał na Ziemiach Odzyskanych Urząd Likwidacyjny, Była to instytucja, która na miejscu decydowała, co osadnicy mogli zatrzymać na swoje potrzeby w domach, zagrodach. Przydział, np. mebli, zależał od ilości osób mieszkających w danym domu. Gdy urzędnikom Urzędu Likwidacyjnego spodobało się wyposażenie domu, zabierali je, zostawiając pokwitowanie.
Po upływie kilku lat osadnictwo, w pewnym sensie, okrzepło.
Mieszkańcy Proboszczowa stanowili bardzo barwną mozaikę. Z rodzinnych okolic przywieźli ze sobą obyczaje, stroje, potrawy regionalne, gwarę. Czasem na tym tle zdarzały się nieporozumienia, ale także czerpano z tego bogactwa to, co najlepsze. Po wielu latach sporo tych różnic zatarło się, przeniknęło, choć nadal w wielu domach kultywowane są dawne zwyczaje, a na stołach nie brakuje regionalnych potraw.

Na bazie dawnego majątku ziemskiego powołano PGR. Jednym z pierwszych kierowników był p. Mężyński; brygadzistą – magazynierem p. Strychalski; księgowym p. Kapelusz; magazynierem p. Marian Bieniek.
W gospodarstwie uprawiano zboża, ziemniaki, len, buraki cukrowe i pastewne. Hodowano bydło mleczne, opasy, owce, trzodę chlewną, a także konie.

                                                                         wjazd do PGR

Pracownicy w gospodarstwie byli zatrudniani na stałe, ale przy spiętrzeniu prac polowych zatrudniani robotników sezonowych. Wielu z nich przyjeżdżało z woj. kieleckiego, krakowskiego, rzeszowskiego, lubelskiego, warszawskiego. Niektórzy z nich pozostali na stałe. Główną  siłę pociągową stanowiły konie. Pierwszy traktor sprowadzono w latach 50. W następnych latach PGR się rozwijał: wybudowano oborę, cielętnik, magazyny, warsztaty; powstały nowe domy. Wprowadzono do użytkowania nowoczesne maszyny i urządzenia do prac polowych i w warsztatach.
Przy PGR uruchomiono żłobek i przedszkole ze stołówką.
Wojna domowa w Grecji spowodowała znaczną emigrację ludności. Kilkudziesięciu Greków i Macedończyków dotarło do Proboszczowa. Pracowali w tut. PGR i tu mieszkali. Po pewnym czasie wyjechali.
8 marca 1946 r. uruchomiono w Proboszczowie Publiczną Szkołę Podstawową w budynku po byłej szkole niemieckiej, której kierownikiem oraz jedynym nauczycielem został Wacław Fligier.

  stary budynek szkoły

Już w roku szkolnym 1948/1949 do szkoły uczęszczało ponad 100 uczniów, a w roku szkolnym 1952/1953 – 200 uczniów. Do końca lat 50 do kl. IV  – VIII uczęszczały również dzieci z Bełczyny. Z czasem szkoła uległa przebudowie i rozbudowie (np. w 1971 r. przebudowano budynek a w 1988 r. oddano do użytku salę gimnastyczną oraz 3 nowe izby lekcyjne, boisko sportowe i plac zabaw).

                                                                         nadanie szkole imienia W.Puchalskiego

We wrześniu 1988 r. w Proboszczowie odbyła się Wojewódzka Inauguracja Roku Szkolnego, a szkoła otrzymała imię sławnego przyrodnika Włodzimierza Puchalskiego.
Zarys historii szkoły został opracowany w monografii Szkoły Podstawowej w Proboszczowie z okazji obchodów 60-lecia jej istnienia.
W 1946 r. powstała w Proboszczowie Ochotnicza Straż Pożarna  (OSP) . W pierwszych latach do straży należeli m.in. Józef Andreasik, Marian Andreasik, Kazimierz Andreasik, Tadeusz Brzuszek, Mikołaj Szymków, Andrzej Pawlaczyk, Marian Ziembowski, Władysław Witkowski, Antoni Ciechanowicz, Stanisław Rogalski, Kazimierz Stępień, Henryk Michałek i wielu innych.

  strażacy z OSP

Przez szereg lat strażacy opiekowali się Domem Ludowym. Z upływem lat starsi strażacy odchodzili, a ich miejsce zajmowali młodsi.

            dawna Sala Ludowa

W latach 40 powstało Kółko Teatralne, które dawało nie tylko okolicznościowe przedstawienia, ale także wystawiało sztuki teatralne, np. „Grube ryby” Michała Bałuckiego. Założycielem  był Władysław Leśniak. W teatrzyku występowało wiele osób, m.in. Regina Parada (Majka), Władysława Kołcz, Józef Pawlaczyk, Andrzej Pawlaczyk.
W tym samym czasie powstała kapela, która grała przez wiele lat na zabawach, majówkach, weselach. W skład kapeli wchodzili:
Stanisław Zabojszcz  (klarnet), Rudolf Rychły (skrzypce), Adam Baran (skrzypce),Roman Baran (akordeon), Andrzej Pawlaczyk (trąbka), Józef Pawlaczyk (skrzypce), Franciszek Ciechanowicz (akordeon), Franciszek Zaraziński  (perkusja),
Tadeusz Brzuszek (perkusja), Mieczysław Semeniuk (akordeon).

                                                                              wiejska kapela

Wśród ludności przybyłej po wojnie do Proboszczowa byli rzemieślnicy. Pracowały kuźnie – Michał Leśniak, Michał Pełech, Franciszek Ciechanowicz, Czesław Pałczyński, Antoni Michałek; rymarz – Franciszek Pietrzak, szewc i kaletnik – Andrzej Pawlaczyk, piekarz – Bażanow, rzeźnicy – Pawlak i Węgierski, krawcy – Józef Pawlaczyk, Tomasz Rozik, stolarz – Kazimierz Orzechowski, gręplarnia – Michał Ryszkiewicz, młyny – Władysław Śliwiński, Stefan Stępniewski
Urząd Pocztowy utworzono we wsi w 1950 r., Jego naczelnikami przez lata byli: Stefania Hołyszewska, Henryka Geneka, Magdalena Cal, Tadeusz Łyczko i Czesław Kulig.

  budynek dawnej poczty

Klub Ludowych Zespołów Sportowych „Huragan” powstał  w 1950 r. i dziś walczy w rozgrywkach piłki nożnej w klasach A i B.
W pierwszych latach powojennych Proboszczów wchodził w skład parafii rzymsko-katolickiej w Pielgrzymce (pierwszym proboszczem był ks. Bolesław Boś). W wyniku starań wiernych w 1958 r. utworzono nową parafię w Twardocicach z siedzibą w Proboszczowie. Jej pierwszym proboszczem został ks. Bronisław Owczarz, który posługę kapłańską sprawował w parafii do 1968 r.
Na początku lat 50 wprowadzono tzw. kolektywizację rolnictwa na wzór kołchozów w ZSRR. Niepokornych rolników obarczano zwiększonymi obowiązkowymi dostawami zboża, mięsa, mleka w odgórnie ustalonych terminach. W wypadku niewywiązywania się z nich w wyznaczonym terminie, stosowano różnego rodzaju kary i represje z aresztem włącznie. Za obowiązkowo dostarczone produkty rolnicy otrzymywali dużo niższe wynagrodzenia niż w normalnym obrocie towarem. Ci chłopi, którzy mieli większe gospodarstwa, nazywani byli „kułakami”
Centralnie narzucano uprawę roślin, które nie zawsze były odpowiednie do typu gleb tu występujących. Na szczęście, po tzw. przewrocie październikowym 1956 r. została zniesiona przymusowa kolektywizacja i tzw. „kołchoz” przestał istnieć w Proboszczowie. Ziemia wróciła do indywidualnych rolników.
Rolnikom, którzy nie posiadali wszystkich maszyn rolniczych, pomocą służyło założone Kółko Rolnicze. Kółko posiadało ciągniki, przyczepy, pługi, brony, kultywatory, kosiarki, snopowiązałki, kopaczki do kartofli itp. Ludzie w nim pracujący wykonywali prace, usługi na rzecz rolników.
Zaraz po wojnie i przez kilka następnych lat komunikacja była bardzo ograniczona. Ze względu na zniszczenia wojenne pierwsze pociągi dojeżdżały do Legnicy; następnym etapem był odcinek torów  do Złotoryi. Po odbudowie wiaduktu kolejowego między Złotoryją a Jerzmanicami Zdrój uruchomiono linię kolejową w kierunku Marciszowa. Ze względu na kopalnię rud miedzi „Nowy Kościół” i kamieniołomy bazaltu, był to bardzo ważny odcinek kolei. Nowy Kościół stał się najbliższą stacją kolejową dla Proboszczowa.
Przeważająca liczba mieszkańców zajmowała się rolnictwem. Część ludzi pracowało w kopalni „Nowy Kościół”, w kamieniołomach bazaltu, na kolei, w GS Pielgrzymka.
W tym czasie nie funkcjonowała regularna komunikacja samochodowa, ponieważ nie było wielu mostów. Ludzie przemieszczali się pieszo, rowerami, wozami konnymi, bryczkami. Czasem jeździły półciężarówki z ławkami.
W latach 50 uruchomiono kurs PKS na trasie Jelenia Góra – Złotoryja i z powrotem.
W latach 50 uruchomiono na wsi tzw. „kołchoźniki” – głośniki radiofoniczne, z których nadawano tylko z jednej stacji wiadomości, muzykę.
W niewielu domach były radioodbiorniki: by kupić radio trzeba było mieć odpowiedni talon. W czasach stalinizmu nie wolno było słuchać zagranicznych stacji radiowych. Pod koniec lat 50 pojawiła się w Proboszczowie telewizja. Ogólnodostępny telewizor dla mieszkańców znajdował się w świetlicy wiejskiej. Pomieszczenie to było ciągle oblegane nie tylko przez dzieci, młodzież, ale i dorosłych.
Łącznikiem ze światem stały się również telefony. Centrala na korbę znajdowała się w Urzędzie Pocztowym. Po zamknięciu UP stałe połączenie miał telefon w biurze PGR, z którego korzystano w szczególnych wypadkach.
W tamtych czasach do Proboszczowa przyjeżdżało 1 – 2 razy w miesiącu kino objazdowe. Wyświetlano dwa filmy.
Panie założyły Koło Gospodyń Wiejskich.
Filia Biblioteki Gminnej w Proboszczowie została otwarta w 1985 r. Pracowali w niej: Bożena Szumilas i  Barbara Matoga.
W 1993 r. utworzono Wiejski Ośrodek Zdrowia z gabinetem lekarskim i stomatologicznym.
W Proboszczowie ma siedzibę Leśnictwo. Pracuje tu kilku ludzi, zatrudniani są także pracownicy sezonowi – przy sadzeniu lasu, w szkółkach.

Proboszczów
(dane z 2006 r.)

Obecnie w Proboszczowie mieszka 1090 osób
We wsi znajduje się  109   gospodarstw rolnych,
3 sklepy, ośrodek zdrowia (kier. Ewa Chorążyczewska) z gabinetem stomatologicznym (Barbara Cygoń), OSP (prezes Jacek Rycąbel, naczelnik Paweł Nowaczewski), Leśnictwo (leśniczy Konrad Leszczyński), szkoła podstawowa (dyr. Urszula Panek), filia Biblioteki Gminnej (Elżbieta  Szymczyk)
W parafii posługę duszpasterską sprawowali:
ks. Bronisław Owczarz (1958 – 1968), ks. Jan Grabiński (1968 – 2002) ,
ks. Ryszard Mucha (2002 – 2006),
a obecnie proboszczem jest ks. Mirosław Łyczko (od 2006 r.)
Mieszkańców Proboszczowa reprezentowali sołtysi: Jurczyński, Pełech, Jan Postrzelony, Józef Ząbek, Andrzej Żałobniak, Czesław Kulig, Zbigniew Orlewski, a obecnie Maria Węgrzyn

Walory Proboszczowa

Z najważniejszych zabytków Proboszczowa należy wymienić kościół parafialny Trójcy Świętej, który według miejscowej tradycji zaczęto wznosić w 1160 r., a ukończono w 1168 r. i szybko stał się miejscem pielgrzymek wiernych.

 

Kościół pw. św. Trójcy w Proboszczowie – pocztówka z początku XX wieku

Z pierwotnego budynku kościelnego przetrwał portal w stylu romańskim. W następnych latach kościół był powiększany (1419 r.), odbudowany po pożarze w 1486 r.
Po przejęciu kościoła przez wyznawców Marcina Lutra w 1548 r., dobudowano empory, w 1673 r. przedłużono nawę, a w latach 1701 – 1702 budynek kościelny rozbudowano dostosowując go do funkcji kościoła ucieczkowego,
Na murach kościelnych i cmentarnych znajduje się zespół kamiennych epitafiów i płyt nagrobnych w stylu renesansowym, barokowym i klasycystycznym (XVI – XIX w.).
Obok kościoła stoi kaplica grobowa rodziny von Redernów zbudowana w 1729 r. na planie kwadratu, przykryta kopułą. Fasada z portalem flankowym
o bogatych głowicach w stylu barokowym. Nad wejściem jest kartusz herbowy, a kolumny i szczyt zdobią personifikacje Miłości, Nadziei i Wiary. Obok kościoła znajduje się plebania z początku XIX w. Budynek jest piętrowy nakryty dachem naczółkowym.

Pałac w obecnym stanie został zbudowany na miejscu wcześniejszego w 1821 r. Budynek posiada 2 kondygnacje z poddaszem mieszkalno-użytkowym, nakryty jest łamanym dachem naczółkowym z powiekami.

   pałac od strony parku

Od strony zachodniej i północnej pałac sąsiaduje z rozległym parkiem o powierzchni 9,50 ha, który ma charakter parku krajobrazowego w stylu angielskim
(bogaty drzewostan, nieregularny staw z wysepkami, kamienne i metalowe mostki).
Zespół folwarczny położony niedaleko pałacu składa się z murowanego budynku mieszkalno – gospodarczego, obory, stodoły z XIX w.
Inne zabytki Proboszczowa to: budynek dawnej poczty z końca XIX w., dawna kuźnia z połowy XIX w. oraz szereg budynków mieszkalnych i gospodarczych o konstrukcji murowanej i murowano-szachulcowej, a także domy o charakterze willowym.

  Dawna kuźnia z połowy XIX w.

Szczególnym obiektem o wielkiej wartości przyrodniczej i turystycznej jest wulkaniczny stożek o nazwie Ostrzyca (nazwa niemiecka Spitzberg), która stała się jednym z elementów herbu gminy Pielgrzymka. Góra ta wznosi się na wysokość 501 m n.p.m

  Widok na Ostrzycę – 17 lipca 1929 r.

W 1962 r. Ostrzyca stała się rezerwatem przyrody z powodu swoich walorów przyrodniczych
(najpiękniejsze w Polsce gołoborze bazaltowe, wiele cennych gatunków roślin), a w 1982 r., rezerwat poszerzono o obszar chronionego krajobrazu pod nazwą „Ostrzyca Proboszczowicka” o powierzchni 11,9 km2.
Zagospodarowanie Ostrzycy pod względem turystycznym rozpoczęło się już w 1839 r.,kiedy to zbudowano i obsadzono lipami aleję prowadzącą ze wsi w kierunku góry. W połowie drogi na szczyt powstało schronisko z gospodą posiadającą werandę widokową.

   Lipowa aleja wiodąca na Ostrzycę

Wejście na szczyt było ułatwione przez zbudowanie 445 kamiennych schodków oraz poręczy,a miejsce widokowe na wierzchołku posiadało barierki ochronne (w 1992 r. wykonano rekonstrukcję wspomnianej drogi schodkowej oraz miejsce biwakowe u podnóża góry).
Przez Ostrzycę przechodzą dwa szlaki turystyczne: żółty „Szlak Wygasłych Wulkanów” oraz zielony „Szlak Zamków Piastowskich”
Tak jak i inne urocze, a zarazem tajemnicze zakątki Sudetów, tak i  Ostrzyca ma swoje legendy. Pierwsza wiąże się z czasami reformacji, kiedy to w rejonie Proboszczowa, Soboty i Twardocic osiedliła się protestancka sekta schwenckfeldystów. Legenda ta wyjaśniała dlaczego w rejonie Spitzberg-u (dawna nazwa wzgórza) mieszkało tak dużo innowierców. A było to tak…
Niewierni mieszkali w Legnicy i okolicznych miejscowościach. Gdy jednak przebrała się miarka pojawił się diabeł i wszystkich powsadzał do olbrzymiego worka. Zabrał ich na koniec świata, gdzie mieści się piekło. Jednak leciał zbyt nisko. Niechcący zawadził o skalisty szczyt wzgórza.
Worek rozdarł się, a niewierni rozsypali po okolicy.
Jeszcze z czasów pogańskich ma pochodzić kolejna opowieść o jeźdźcu bez głowy, który na koniu jechał przez gęsty las na skalistą Ostrzycę. Nawiązuje ona do mitu germańskiego o Dzikim Gonie. Niemieccy kronikarze opisują także Ostrzycę w czasach, gdy na ziemi złotoryjskiej przebywała armia Wallensteina. Tylko dzięki pustelnikowi, który mieszkał w gęstym lesie pod szczytem, przeżyli ówcześni właściciele dworu w pobliskim Proboszczowie – von Rodern z żoną oraz dziećmi. Ukrył ich przed niechybną śmiercią z rąk żołnierzy, którzy bezlitośnie łupili okolicę. Kaplica rodowa, zwieńczona herbem z kołem, znajduje się na przykościelnym cmentarzu.

Bibliografia:
1.    Słownik geografii turystycznej Sudetów tom 7 „Pogórze Kaczawskie” pod red. Marka Staffy, Wrocław 2002 r
2.    „Gmina Pielgrzymka i jej mieszkańcy” Jan Biliński, Pielgrzymka-Lubin 1998 r
3    . „Rowerem do źródła Skory”, Jerzy Kucharski, Chojnów 2005 r.,
4    . „Pielgrzymka i okolice”, Roman  Gorzkowski, Pielgrzymka 1993 r.,
5    . „Ostrzyca Proboszczowicka”, Legnica
6    . „Heimatbuch der Altkreise Godberg-Haynau -Schonau”, Brannschweig 1956 r.